Stara Piekarnia z Wrocławia rozbiła bank w Akademii BIZnES CLASS

Fundacja Znacznie Więcej jest przedsiębiorstwem społecznym prowadzącym kawiarnię i pracownię artystyczną Stara Piekarnia. To klimatyczne miejsce, działające na Psim Polu powstało z myślą o aktywizacji zawodowej oraz społecznej osób niepełnosprawnych, po kryzysie psychicznym. Działalność Starej Piekarni opiera się przede wszystkim na funkcjonowaniu dwóch pracowni – kulinarnej oraz artystycznej. Z Dorotą Wojtanowicz, Dyrektorką Fundacji Znacznie Więcej, prowadzącą kawiarnię o nazwie Stara Piekarnia rozmawiamy, o tym jak im się wiedzie 4 miesiące po zakończonej Akademii BIZnES CLASS.

Zdobyliście 2 nagrody, ale zyskaliście chyba znacznie więcej.
– Myślę, że kluczowa była otwartość i zaufanie mentorów biznesu do nas, zaangażowanie w odkrywaniu i nazywaniu naszych trudności w zarządzaniu, wspólne dopracowywanie oferty. Takie podejście finalnie umożliwiło nam otrzymanie stałego zlecenia na dostawę kanapek do biurowca, gdzie ma swoja siedzibę UBS we Wrocławiu, co wśród organizacji społecznych takich jak nasza zdarza się niezwykle rzadko. Chyba nikt nie sądził, że mentorzy i firma UBS uwierzy w nas na tyle, aby stworzyć nam takie możliwości rozwojowe – mówi Dorota, Dyrektorka Starej Piekarni.

Chyba nikt tego w projekcie nie mógł przewidzieć. Myślisz, że uda Wam się udźwignąć realizację tej umowy? Czujecie się na siłach?

Czujemy się dobrze przygotowani, właśnie dzięki wspólnej pracy z mentorami i dużej determinacji wewnątrz zespołu. Mentorzy biznesu zaproponowali nam korzystanie z matrycy do zarządzania, które w zasadzie znaliśmy wcześniej, ale przez zasiedzenie czy emocjonalny stosunek do rzeczy, które wypracowaliśmy dotychczas – trudno było nam rozpocząć zmianę. Michał i Grzegorz dali nam cenne rady i spostrzeżenia. Ich perspektywa i skupienie się tylko na kilku kluczowych kwestiach np. na ofercie czy na motywacji w zespole sprawiło, że ruszyliśmy z miejsca. Zrobiliśmy ankietę wewnętrzną, w której pytaliśmy co kogo motywuje, co kto lubi robić. Wsparcie psychologa oraz samo zorganizowanie przestrzeni na taką dyskusję sprawiło, że zintegrowaliśmy się ze sobą. Wprowadziliśmy nowe zapisy do umów, ponazywaliśmy odpowiedzialności, utworzyliśmy nowe nazwy stanowisk (np. kuchenno – biurowe), ponieważ okazało się, że wśród pracowników jest potrzeba różnorodności w wykonywaniu zadań. Głównym celem działania naszego przedsiębiorstwa społecznego jest aktywizacja zawodowa osób po kryzysie psychicznym, a najważniejsze to podtrzymanie ich motywacji do pracy. Czasami mimo naszych starań, to się nie udaje. Jesteśmy tego świadomi, dlatego ze wszystkimi pracownikami podtrzymujemy kontakty, bo być może pojawi się taki moment, w którym będą gotowi podjąć pracę.

To są te kanapki? Jestem fanką Waszej kuchni, ale podziwiam też ceramiczne naczynia, na których prezentujecie swoje dania.

Tak. Nasza oferta cateringowa przeszła metamorfozę. Zadbaliśmy też o jej odpowiednią oprawę wizerunkową, profesjonalne zdjęcia. Naczynia ceramiczne tworzymy sami, mamy specjalne miejsce w kawiarni, gdzie nasi pracownicy, zajmujący się artystyczną ceramiką prowadzą warsztaty dla grup, dzieci i dorosłych.

A jak wykorzystacie tą swoją nagrodę? Macie jakieś plany?

Aktualnie sami remontujemy naszą kawiarnię, część pieniędzy z nagrody wydaliśmy na materiały, część przeznaczymy na wymianę asortymentu kuchennego. Ze względu na współprace z UBS na dostawę kanapek będziemy chcieli  wykorzystać pulę pieniędzy na promocję (naklejki, opakowania itp.) Chcemy, aby to dobrze wyglądało i było spójne z zaprojektowaną przez studentkę Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta wizualizacją. Zaczęliśmy od września.

To tak jakby zaczynał się dla Was nowy rok szkolny, chociaż już skończyliście naszą Akademię BIZnES CLASS. Jak ją oceniacie, ogólnie?

– Bardzo pozytywnie oceniam sam pomysł oraz organizację Akademii jako całości. Ogromne zaangażowanie osób odpowiedzialnych, pozyskanie partnerów w postaci firm, zaangażowanie uczelni, podążanie za potrzebami podmiotów uczestniczących w projekcie to tylko kilka elementów, a w końcu konkretne korzyści wyniesione z projektu powodują, że będę z całego serca zachęcać do udziału w projekcie – mówi Dorota, Dyrektorka Fundacji Znacznie Więcej.